#64
Czas wziąć się z garść!
Nie chcę dłużej zaniedbywać bloga, więc po kolejnej już, dość długiej przerwie postanowiłam wrócić i zrobić tu porządek. Wiem, wiem, już kiedyś tak pisałam i nic się nie zmieniło, ale mam nadzieję, że tym razem dotrzymam słowa, blog znowu odżyje, a przepisy będą pojawiać się częściej :D
Nie chcę dłużej zaniedbywać bloga, więc po kolejnej już, dość długiej przerwie postanowiłam wrócić i zrobić tu porządek. Wiem, wiem, już kiedyś tak pisałam i nic się nie zmieniło, ale mam nadzieję, że tym razem dotrzymam słowa, blog znowu odżyje, a przepisy będą pojawiać się częściej :D
Motywacja to jednak bardzo ważna sprawa.
Dzisiaj zapraszam na muffiny z malinami, taki trochę powrót do wakacji :)
Składniki: (na ok. 12 babeczek)
- 125g margaryny
- 1,5 szklanki mąki
- pół szklanki cukru
- pół szklanki mleka
- 2 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- kilka kropel aromatu waniliowego
- szczypta soli
- ok. 1,5 szklanki malin
Przygotowanie:
Margarynę rozpuścić na wolnym ogniu i odstawić do wystygnięcia. Mąkę, cukier i proszek do pieczenia wsypać do miski i wymieszać. W osobnej misce rozkłócić jajka z mlekiem i szczyptą soli. Mokre składniki dodać do suchych i energicznie wymieszać. Do ciasta dodać maliny i delikatnie wymieszać.
Ciasto przełożyć do papierowych papilotek i piec w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez ok. 15 minut.
Jakie pięknie wyrośnięte! Przywołują wspomnienia z wakacji :)
OdpowiedzUsuńsłodko się prezentują!
OdpowiedzUsuńJakie śliczne :)
OdpowiedzUsuńmniaamiii
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają!!!
OdpowiedzUsuń