wtorek, 3 grudnia 2013

Śniadania: Pancakes z granatem

#65

No i zawiodłam! :D Kolejna długa przerwa, tym razem, spowodowana brakiem internetu, mam nadzieję, że jakoś się tym usprawiedliwię :D Teraz kiedy już tu jestem, nie mam zamiaru nic Wam obiecywać, po prostu zapraszam na kolejny przepis, tym razem placki z dodatkiem mojego ulubionego, ukochanego owocu. Pancakes z granatem, tadaaa!


Składniki:

- 2 szklanki mąki
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka
- pół szklanki oleju
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- pół szklanki cukru pudru (może być również cukier zwykły)
- szczypta soli
- 1 owoc granatu (im słodszy, tym lepiej)

(opcjonalnie)
- 2 łyżki margaryny
- łyżka cukru
- łyżeczka mleka
- czubata łyżeczka kakao


Przygotowanie:

 Mąkę, najlepiej przesianą, wsypać do miski, dodać do niej cukier, proszek do pieczenia i szczyptę soli. W osobnej misce roztrzepać jajka z mlekiem i dodać do mąki, następnie dodać olej. Wszystko wymieszać. Owoc granatu umyć, pokroić na ćwiartki i wyjąć z niego nasiona. 3/4 nasion dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. 
 Następnie przygotować polewę: margarynę rozpuścić w rondelku, na małym ogniu. Dodać cukier, mleko i mieszać aż do rozpuszczenia. Zdjąć z ognia i dodać kakao. Wymieszać, odstawić do lekkiego ostudzenia. 
 Ciasto smażyć na teflonowej patelni, bez dodatku tłuszczu na złoty kolor. Układamy placki na talerzu, polewany je polewą (opcjonalnie) i dekorujemy pozostałymi nasionami granatu. Smacznego!







Przepis dodaję do akcji: 

6 komentarzy:

  1. To chyba jedna z moich ulubionych propozycji śniadaniowych !
    A u Ciebie te dodatki , bosko ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile tu jest tych placków? :) Z granatem to coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, chciałabym mieć teraz takie placuszki na swoim stole :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję za przepis, zrobiłam i wyszły wyśmienite!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie tu u ciebie,aż nie mogę uwierzyć że masz tylko 16 lat...i że w tym wieku i w tych czasach masz tak piękna pasje...będę częstym gościem :-D pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń