sobota, 6 grudnia 2014

Pierniczki II

#98

Do Świąt pozostały niecałe trzy tygodnie, więc czas powoli zaczynać przygotowania. Czego nie może zabraknąć podczas Świąt? Pierniczków, oczywiście :D 
Jak wiadomo, pierniki dojrzewają z czasem i im dłużej przechowywane są w szczelnej puszcze lub pojemniczku, tym bardziej są miękkie i zyskują w smaku. Czas więc zabierać się za pieczenie ;)


Składniki: 

- 1/3 szklanki miodu (prawdziwego lub sztucznego, ja dodałam sztuczny - pierniczki szybciej zmiękną)
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 50g masła
- 1 jajko
- pół szklanki cukru pudru
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżki przyprawy do piernika
- łyżeczka cynamonu
- łyżeczka kakao


   Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni.
   Masło rozpuścić w garnuszku, dodać miód i podgrzać. Wymieszać i przestudzić. Dodać pozostałe składniki i wyrobić. Jeśli ciasto jest zbyt miękkie można dosypać odrobinę mąki lub schłodzić je w lodówce. 
  Ciasto rozwałkować na grubość ok. 3 mm (im cieńsze pierniczki, tym będą twardsze). Wykrawać pierniczki i delikatnie przełożyć je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Ciasteczka włożyć do piekarnika i piec przez około 8-10 minut.
Po upieczeniu pierniczki są dość twarde, więc jeśli zależy Wam na tym, by były miękkie i wilgotne należy upiec je kilka tygodni przed Świętami i zamknąć w szczelnej puszce. Dla ułatwienia można włożyć do pojemniczka z piernikami trochę świeżego jabłka, wtedy szybciej zwilgotnieją.