#54
Świetny przepis! :D Można z niego zrobić trzy rodzaje krówek: twarde, typu karmelki, kruche, lub ciągnące, w zależności ile będziemy je gotować. Ja zdjęłam je ciut za późno i wyszły kruche, więc trzeba cały czas stać przy garnku i ich pilnować, ale efekt powalający :D
Składniki:
- 2 szklanki mleka
- 2 szklanki mleka
- 2 szklanki cukru
- 125g margaryny
- cukier lub aromat waniliowy
Przygotowanie:
Mleko podgrzać w garnku, stopniowo dodawać margarynę, cukier i aromat. Mieszać dokładnie na małym ogniu, aż masa zgęstnieje. Masa ma skłonności do lekkiego przypalenia, dlatego należy ją cały czas mieszać. Aby uzyskać miękkie, ciągnące się krówki należy gotować krócej, niż by uzyskać twardsze i kruche. Natomiast gotując je jeszcze dłużej wyjdą nam twarde karmelki. Po zdjęciu z ognia przelać do formy skropionej wodą lub wyłożonej papierem do pieczenia.
Wydawało mi się że najlepsze krówki to te ze sklepu a tu proszę jakie piękne się sprezentują.
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuje przepis, bo mnie zaciekawił :)
Wow..a ja lubię takie ciągnące...muszę zrobić..
OdpowiedzUsuńSmaki dzieciństwa, samodzielnie przygotowane krówki:)
OdpowiedzUsuńKruche czy ciągnące?
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ciągnące, ale te niestety troszkę za długo gotowałam i są bardziej kruche ;))
UsuńMniaaam, uwielbiam:D.
OdpowiedzUsuńwyglądają przepysznie ;D
OdpowiedzUsuńjak wyzdrowieję, to wbijam do Ciebie na takie krówki *___*
OdpowiedzUsuńA tak ok. ilu minut trzeba gotować (lub jaką konstystencję powinna mieć masa) żeby krówki wyszły ciągnące? :) I czy można je przelać do silikonowych foremek, tak ja kw przypadku czekoladek?
OdpowiedzUsuńŻeby wyszły ciągnące konsystencja powinna być troszkę rzadsza niż śmietana, taka, by spokojnie dało się ją przelać do formy. A właśnie co do foremek to tak, można je tam przelać :)
UsuńJa, najbardziej lubię te kruche :D
OdpowiedzUsuńmniam!!!! WSPANIALE CI WYSZŁY :)
OdpowiedzUsuńFajne! Wyszły Ci kruche? :) To dokładnie moje ulubione. ;)
OdpowiedzUsuńChyba sobie takie zrobię, na pocieszenie po pączkowych gniotkach ;)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię ciągnące, mmm...
Krówki to moja miłość, niestety one też kochają ... moje biodra. przepis wypróbuję na pewmno.
OdpowiedzUsuńMi nie wyszło :( Stałam i stałam, mieszałam cały czas! Bardzo dużo czasu mi to pochłonęło, a już przez 24h nie chce mi zastygnąć masa. Nawet próbowałam dać do zamrażalnika (choć nie wiem czy to był najlepszy pomysł) i dalej nic. Pomocy!!!
OdpowiedzUsuńmam to samo :( godzine stalam przy rondelku i masa nie chciała nawet odrobinę zgęstnieć.
UsuńIle około trwa gotowanie całości od włączenia palnika do odstawienia garnka z ognia ? Taki całkowity czas przygotowania ...
OdpowiedzUsuń